U Nas Święta w kolorze b&w z naturalnymi elementami. Dekoracji
niewiele, uważam, że więcej nie potrzeba- kolory też mało
świąteczne- ale co poradzę na to, że w takich kolorach czuję się
najlepiej. Nigdy się nie nudzą;)
Razem z czarno-białymi
dekoracjami świątecznymi, przyszła też pora na zaaranżowanie kącika
"pod schodami" (na razie strychowymi :P)- oczywiście wszystko w tonacji
biało-czarnej, pomijając nowe gałeczki w komodzie. One mają przyjemnie
wiosenny zielony kolor- a raczej zielone akcenty.
Jajeczka styropianowe- juta i czarna bawełna obwiązane sznurkiem. Kokardka u króliczka różowa- tak, tak, akcent dziecięcy.
Wcześniej...
Później... (3 ramki jeszcze puste, ponieważ czekamy na odbiór zdjęć, ale na razie mniej więcej tak będzie wyglądać :))
Pod komodą przydałby się szary, okrągły dywanik- np wełniany, lub bawełniany... hmm...:)
Na zakończenie, życzę Wszystkim spokojnych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy oraz bardzo mokrego Dyngusa:)
Miłego Dnia:)