piątek, 7 października 2016

Po remoncie:)

Nowy kominek już stoi, porządek zrobiony, małe przemeblowanie odhaczone :). Udało mi się uszyć kilka nowych jesiennych poduszek, na stole skarby ze spaceru:)

I tyle jeżeli chodzi o pisanie;)

Zastanawiałam się nad pomalowaniem cegieł na biało, ale po zamontowaniu i ułożeniu wszystkiego chyba odpuszczę. Przynajmniej na razie;) Portal jest idealny, nie ma dużo ozdobników, jest skromny i idealny:)

 
Szaro-biało, przytulnie i cieplutko:)

Piórka, od zawsze kojarzą mi się z jesienią...

Liść dębu i żołędzie

Po spacerze:) A. zbierała- dla Mamusi :)

Szara pufka w roli stolika kawowego, na niej taca po metamorfozie.





I to tyle naszego jesiennego salonu:)

Następnym razem pokaże moje ostatnie diy:)

MIŁEGO DNIA !!:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz