środa, 3 grudnia 2014

Powroty

Po prawie dwóch latach przerwy, w poniedziałek wróciłam do pracy. Teraz na nowo musimy ustalić nasz plan dnia i dobrze się zorganizować, żeby w miarę łatwo było nam funkcjonować.
Grudzień w tym roku będzie dla nas wyjątkowo pracowity i ciężki. Ale już nie mogę się doczekać Wigilii Bożego Narodzenia, spotkania z rodziną przy świątecznym stole, oraz tego jak pierwszy raz moje dziecko świadomie rozpakowuje prezenty spod choinki:)

Dziś ładuję akumulatory- chociaż pogoda odstrasza. Staram się ogarnąć trochę w domu i wreszcie przystroić go Gwiazdkowo:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz