wtorek, 6 stycznia 2015

Prezentowo

Już ostatni Świąteczny wpis. A mianowicie, o tym, czym w tym roku obdarzył nas Święty Mikołaj.
Niestety ostatni prezent jeszcze nie dotarł, czas realizacji był bardzo długi (niestety) liczę na to, że w przeciągu kilku dni pojawi się u Nas w domu (nie mogę się doczekać:))

Drewniane młynki do soli i pieprzu:)

Kamienny moździerz

Zestaw kominkowy- stalowy, w kolorze czarnym (już trochę przybrudzony, bo od razu zaczął być użytkowany)


I moja wymarzona lampa biurkowa:)

Przy okazji pokazuję jak na razie wygląda moja przestrzeń do pracy- bardzo prowizorycznie, ale mam nadzieję, że już niedługo uda mi się ten mój kącik wykończyć.


A tu jeszcze jedna ozdoba świąteczna, która znalazła swoja miejsce na lampie w przedpokoju- szydełkowe gwiazdki

A tu zupełnie z innej beczki:)
Dziewczyna mojego Brata, poprosiła mnie o uszycie torby/siatki na zakupy. Ta była moją pierwszą:) Miałam w głowie jak torba ma wyglądać, więc przystąpiłam do działania- kiedy jakimś cudem znalazłam, aż trzy godziny (sic!) wolnego czasu- tak długo mi to zajęło!
Torba jest bardzo duża- spokojnie wejdzie w nią karton z nowymi kozakami;), ma wzmocniony szew, oraz podszewkę, długie paski, żeby można było przewiesić ją przez ramię, oraz małą kieszonkę na listę zakupów:) Ja z efektu byłam zadowolona i wręcz z siebie dumna, bo wyszło moim zdaniem bardzo fajnie.
Torba wykonana ze starej zasłony z Ikei i starej flanelowej pościeli- wszystko się przydaje:P



 A na koniec trochę wiosny- w tym środku zimy- mały krokus z Biedronki- w bardzo fajnej doniczce- filiżance "Cup of flower"

Ale też jeszcze Świątecznie, bo obok stoi miseczka z pierniczkami:)

Koniec tego pomieszania z poplątaniem- idę szyć organizer na lodówkę:) Zobaczymy czy coś z tego wyjdzie...:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz